[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.ŒPI¥CA KRÓLEWNAOsoby:Narrator - przewodnik po bajceCzarodziej Pierwszy - szmataCzarodziej Drugi - szmataCzarodziej Trzeci - elano-bawe³naKrólewna - solenizantkaKrólewicz - goœæ w domNarrator: - Dawno dawno temu, daleko daleko król mia³ córkê.By³a bardzo ³adnai dlatego wszyscy mówili: o jaka niepodobna do króla! Mia³a ³adne oczy, ³adnynos, ³adne nogi - wszystko ³adne oprócz ojca.A mia³a dopiero 14 lat.no,mo¿e 16.I kiedy obchodzi³a 30 urodziny to by³o tak:Zjechali goœcie na urodziny do królewny, a solenizantki nie ma.Wiêc ani wypiæ,ani zak¹siæ! Zanim królewna siê ustroi³a i umalowa³a, jeden czarodziej siêobrazi³ i wyszed³.Drugi siê obrazi³ i zosta³.By³o jeszcze dwóch, ale to by³y mameje bez charakteru.Czarodziej Pierwszy i Drugi: (œpiewaj¹ urodzinowo) - Sto lat, sto lat, niech¿yje ¿yje nam.Czarodziej Drugi: - Strasznie siê szmacimy.Czarodziej Pierwszy i Drugi: (kontynuuj¹) - Sto lat, sto lat, niech ¿yje ¿yjenam.Czarodziej Pierwszy: - Ale siê napijemy na sêpa.Czarodziej Pierwszy i Drugi: - Jeszcze raz, jeszcze raz, niech ¿yje ¿yje nam.a kto? A królewna! (królewna nadchodzi)Czarodziej Pierwszy: - Królewno! Z okazji urodzin wszystkiego najlepszego, du¿oszczêœcia, oraz samych s³onecznych dni ¿yczê ci ja i Mieczys³aw wraz z dzieæmi.Do ¿yczeñ do³¹czamy pisankê.Czarodziej drugi: - Piosenkê.Czarodziej pierwszy: - Nie, pisankê…(wrêcza pisankê)Królewna: - Dziêkujê za to jajo.Nastêpny.Czarodziej Drugi: - Królewno, niech ci Bozia da du¿o zdrowia, du¿o pieni¹¿ków ipiêknego mê¿a.Królewna: - Dziêkujê.A prezencik?Czarodziej Drugi: - A prezencik niech te¿ da ci Bozia.Królewna: - Nastêpny!Czarodziej Trzeci: (pojawia siê z³owieszczo) - Królewna! Lubisz spaæ?Królewna: - Tak.Czarodziej Trzeci: - No to ci ¿yczê, ¿ebyœ zasnê³a na wieki.Masz poduszkê!Czarodziej Drugi: - No, nie³adnie wysz³o.Królewna jest jeszcze taka m³oda.Czarodziej Trzeci: - A w jakim ona jest wieku?Czarodziej Drugi: - W czternastym wieku.Czarodziej Trzeci: - Acha.To inaczej jej dokuczê.Nigdy nie zaœnie! Dawajpoduszkê! (bez najmniejszej litoœci zabiera poduszkê)Czarodziej Pierwszy: - Ale mi zaimponowa³.Czarodziej Drugi: - Nooo.Czarodziej Pierwszy: - Królewna! Dawaj pisankê! (zabiera pisankê i odchodzi)Czarodziej Drugi: - Królewna!.Hm.po¿ycz stówê!Królewna: - Masz.(po¿ycza)Czarodziej Drugi: - Cholera! Znowu siê zeszmaci³em.(znika drêczony wyrzutamisumienia)Narrator: - Tak siê sta³o jak powiedzia³ czarodziej.Królewna nie mog³a zasn¹æ,dlatego by³a taka trochê œpi¹ca.Wiêc przywozili królewicze ³Ã³¿ka, tapczany,poduszki, tabletki nasenne i seriale brazylijskie, ale na nic.A¿ przyjecha³królewicz brzydki jak noc.Królewicz: - A, jak piêknie ziewasz królewno.Królewna: - A lepiej byœ mnie odczarowa³, bo od tego ziewania tak mi siê gêbarozci¹gnê³a, ¿e mam uœmiech jak siostra wieloryba.Królewicz: - A wiêc wypij to.To jest cudowna kawa z zaczarowanego bufetu.Królewna: (pije cudown¹ kawê parzon¹ przez zaczarowan¹ bufetow¹) - O, ju¿ misiê nie chce spaæ!Królewicz: - To teraz musisz mnie poœlubiæ.Królewna: - No.Królewicz: - Ale ja jestem brzydki.Królewna: - Widzê!Królewicz: - I mam kurzajki.Królewna: - Trudno.Królewicz: - Czêsto siê upijam.Królewna: - To zrozumia³e z takim wygl¹dem!Królewicz: - I mam platfusa.Królewna: - Przestañ, bo mam doœæ.Narrator: - Ale królewna nie wiedzia³a, ¿e królewicz jest zaczarowany.Kiedywziêli œlub, królewicz sta³ siê piêkny, znikn¹³ platfus, a w miejscach kurzajekpowszywany by³ podwójny esperal.Królewicz: (piêkny jak nigdy) - No, jak ci siê teraz podobam?Królewna: - Teraz mi siê podobasz.Królewicz: - No to siê cieszmy!Narrator: - I uœmiechali siê przez trzy dni i trzy noce.A potem poszli dokina.Bo mieli blisko.KONIECAutor: W³adys³aw Sikora
[ Pobierz całość w formacie PDF ]