[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nie mog¹c sobie poradzlæ z potworem, Minoszaanga¿owa¿ Dedala - który musia³ uciekaæ z Aten z powodu popelnieniamorderstwa - ¿eby ten zbudowa³ dla Minotaura wiêzienie.Dedal zaprojektowa³labirynt, z ktdrego nie by³o ucieczki.Z³oœliwy Minos zapêdzi³ wynalazcê doœrodka.Dedal jednak byl nadzwyczaj utalentowany - dla sieble i swego synaikara zbudowa³ skrzyd³a, które mog³y zanieœæ obu a¿ na Sycyliê.Ludziemleszkaj¹cy na Krecie mleli po prostiu zdolnoœci techniczne.Ani stolica Krety, Knossos, ani palac Minosa nie by³y chronionefortyfikacjami.Nie bylo to konieczne.Trzy razy dziennle Tabs, olbrzymz br¹zu, okr¹¿al wyspy obrzucaj¹c niepowolanych przybyszy glazami i ogniem.Od karku a¿ do stóp przechodzila mu przez cialo jedna ¿y³a, zatkana br¹zowymczopem.Kogo tylko Tabs przycisn¹³ do swojego roz¿arzonego ciala, tennatychmiast umiera³.Królewska córka Medea, znaj¹ca siê na czarach, która wraz z Argonautamiplynê³a po Z³ote Runo, wyci¹gnê³a mu ze stopy br¹zowy czop zamykaj¹cy¿yly.Natychmlast wyplyn¹l boski ichor, bezbarwny plyn, zastêpuj¹cy Tabsowikrew - byl to najprawdopodobnlej olej - i potwór run¹l martwy na ziemiê.PóŸniej z¿ar³a go rdza.Wszystkie legendy opowiadaj¹ce o Mlnosie i o Minotaurze, o Talosie i oDedalu, a przede wszystkim o lablryncie, zawieraj¹ w sobie pewien posmakutraconych technologii.Po dziœ dzieñ król Minos pozostaje postacia mityczn¹.Po raz pierwszy wymienia go Homer w Iliadzie, utwór ten jednak powstaldopiero 700 lat po upadku kultury minojskiej.W ka¿dym razie wiadomo, ¿eoko³o 1450 roku prz.Chr.na Krecie zdarzy³o siê coœ niezwykle zagadkowego.Nawet archeologia nie potrafi do dzlœ uporaæ siê z tym problemem.Wygl¹da nato, ¿e przedstawlciele tej kultury rozplynêli siê w powietrzu, ich budowledotknêla jakaœ klêska ¿ywiolowa - przypuszczalnie trzêsienie ziemi.Angleiski archeolog Arthur Eyans (1851-1941) rozpocz¹³ na przelomiewieków szeroko zakrojone prace wykopaliskowe na Krecie.Prowadzil je naw³asny koszt.W Knossos odslonl³ najwspanlalszy pa³ac wyspy, pochodz¹cy zdrugiego tysi¹clecia prz.Chr.- drzwi zamykane kamiennymi p³ytkami,pojemniki z otworami odp³ywowymi maj¹ce kszta³t wanien, lecz ani œladururoci¹gu odplywowego; pe³no schodów.Trzy ich ci¹gi znajdowaly siê wdziesiêciometrowych odstêpach od siebie, prowadz¹c na wielki taras zbudowanyna dachu.Czy zdarzaly siê takie sytuacje, ¿e wszyscy mieszkancy palacumusieli udawaæ siê tam jednoczeœnie? Evans odkryl wiele pomieszczeñmagazynowych, w których sta³y glinlane pojemniki wielkosci dwóch ludzii dzbany opatrzone ornamentami przedstawlaj¹cymi ogleñ.Profesor Hans GeorgWunderlich napisa³:"Ju¿ w przypadku pojemników 'normalnej wysokosci' nalezaloby zadaæ soblepytanie, w jaki sposób opró¿niano je i czyszczono, bo nawet za pomoc¹ bardzod³ugich czerpaków trudno dosiêgn¹æ dna, tak¿e gdy czlowiek stoi na krzeœleczy sto³ku.Je¿eli wiêc o to chodzi, to te ogromne pitoi (gliniane pojemniki)stawiaj¹ przed nami problem nie do rozwi¹zanla - nie da siê ich nawetprzechyliæ.Pojemniki tej wielkosci trzeba bylo zrobiæ i ustawlæ przed zbudowaniemmurów budowli.potem nie mo¿na ich juz bylo wymienic.Dawaly siênape³niaæ i opró¿niaæ tylko za pomoc¹ wê¿y, dziêkl ró¿nicy poziomów wnaczyniach.Jakiez to niepraktyczne - ustawiaæ takie naczynia w taknledostêpnym miejscu! Czlowiek a¿ siê odwraca z irytacj¹."Zirytowa³o to równie¿ Ralfa Sonnenberga, który zbleral informacjeo Knossos, a o rezultatach swoich badan napisal w biutetynie informacyjnymAAS (Ancient Astronaut Society towarzystwo zajmuj¹ce siê nie rozwi¹zanymizagadkami przesz³oœci.Bli¿sze informaeje na ten temat - AAS, CH-4532Feldbrunnen.):"Ka¿da z tych monstrualnych dzie¿y miala przeciêtnie pojemnoœæ 586 iltrów.Pojemników tych zaœ bylo w zachodnim trakcie palacu 420, co oznacza, ¿emog³y pomiesciæ w sumie 246 tyslecy iltrów".Nie trzeba byæ archeologlem z d³ugim sta¿em, ¿eby mysleæ logicznle.Pozagilnianymi pojemnikami w zachodnim trakcle, które tak zirytowaly profesoraWunderlicha, w calym palacu, a nawet obok nlego, staly naczynla na olej,okreœiane nlerzadko przez archeologów mlanem "cystern".Mialy oneabsurdaln¹ wprost pojemnoœæ.Wyjaœnienie, ¿e robiono tam takie zapasy naczas ewentualnego kryzysu, jest niezbyt przekonujace.Knossos nie obawia³osiê niebezpieczeñstw, nie by³o nawet ufortyfikowane, bezpieczenstwo zaœ odstrony morza zapewnial miastu Tabs z brazu, stale okr¹¿aj¹cy wyspy - pozatym przy panuj¹cych tu upa³ach olej jadalny zaraz by siê zepsul.Zapasy oleju byly zapasami materia³Ã³w pêdnych!"Zadna ofensywa nie jest równle trudna jak powrót do rozsqdku"postulowal Bertolt Brecht (1848-1956).Prowadzê wiêc ofensywy, wracaj¹c zarazem do rozs¹dku.a wkrótcespotkam królow¹ Saby.Sabejczycy, którzy zbudowali w Maribie zapory wodn¹ i opanowaliw tym rejonie handel kadzid³em, byli to¿sami z ludŸmi, którzy oko³o1450 r.prz.Chr.zniknêli bez œladu z Krety.Na pomys³ ten nienaprowadzi³o mnie wcale nag³e "oœwiecenie umys³u", lecz pracowitoœæi umiejêtnoœæ kojarzenia ró¿nych elementów starych przekazów.Historyk rzymski, Plinlusz Starszy urodzony w 23 albo 24 r.po Chr.,a który zgin¹³ w 79 r.podczas wybuchu Wezuwiusza, napisa³ zgodnez ówczesnym stanem wiedzy encyklopedyczne dzie³o Historia naturalna -zebra³ tam jak najstaranniej wszelkie informacje o lekarstwach, roslinach,drzewach, kamieniach, geografii i o ludziach, ¿yjacych na Ziemi.Przed prawiedwoma tysiacami lat bylo to dzie³o standardowe.W Ksiydze VI Pliniusz piszeo ludach zamieszkuj¹cych Arabiê:"Stolica atoli wszystklch jest Maryaba [Marib].[.] Z Atramitami wewn¹trzkraju granicz¹ Mineowie [.] wywodz¹cy pocz¹tek (jak miliemaja) od Minosakróla Krety [.]"w Ksiêdze XII Pliniusz podejmuje temat drzew rosn¹cych w Arabli- najbardziej interesuje go przy tym kadzidlowiec.Z calej rozprawy pozwolêsobie zacytowaæ krótkl fragment:"Z tym krajem granicz¹ Mineowle, inny naród, przez którego ziemieprzeprowadzaja kadzid³a jedn¹ tylko, i to w¹sk¹ drog¹.Oni pierwsi zaczêli handel kadzid³ami i dot¹d najbardziej siê nim trudni¹; odnich te¿ nazwano go minaeum.Prócz nich wszyscy inni Arabowle nie znaj¹drzewa kadzidlowego, a nawet i z Mlneów nie wszyscy je znaj¹.powiadaj¹bowiem, ¿e nie ma wiêcej jak 3000 rodzin, które sobie prawo to spadkiemprzyw³aszczaj¹".Mocne slowa, ale chyba mo¿emy wierzyæ Pliniuszowi, archeolodzy bowiemcytuj¹ go stale - gdy tylko uznaj¹, ¿e mo¿e siê to przydaæ.Przyznajmyjednak, ¿e informacja jest pora¿aj¹ca.Trzeba przeczytaæ tekst kilka razy,¿eby zrozumieæ, co rzymski hlstoryk mówi w sposób jasny i zrozumialy:Minejowie zaczeli prowadziæ handel kadzidtem, "od nich te¿ nazwano gominaeum"
[ Pobierz całość w formacie PDF ]