[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Tak jak dawniej widok Zoe osza�amia� Piastuna, wzbudza�jakie� zamglone obrazy i nieu�wiadomione t�sknoty.Pe�nym mi�o�ci wzrokiemgodzinami móg� patrze� na twarz Zoe, podziwia� jej zgrabn� i smuk�� sylwetk�,nie�mia�o dotyka� palcami czarnych d�ugich w�osów, uj�tych z�ot� opask� nag�owie i rozsypuj�cych si� na ramionach jak peleryna z przedziwnej materii.Zzachwytem obserwowa�, gdy gna�a na koniu i celnie strzela�a z �uku, siadywa�te� z ni� na pniu powalonego drzewa i pyta� o to samo po wielokro�:� Czy raduje ci� my�l, �e wkrótce zostaniesz moj� �on�? Odpowiada�a zawsze taksamo i z t� sam� oboj�tno�ci�:� Ciesz� si�, �e zasi�d� obok ciebie na tronie, mój panie.Kiedy� powiedzia�wprost:� W twoich s�owach, Zoe, nie s�ysz� nic o mi�owaniu.� Nie wiem, co to znaczy mi�owa�, panie.Znam tylko nienawi��.Za obc� mnie tumaj�.To mnie pos�dzaj� o �mier� Lubuszy, cho� nie ja wys�a�am Mikor� do Rudy.� Pokochaj� ci� � zapewnia� j� Piastun.� Pokochaj� ci�, cho�by ze strachu.Innym za� razem wyzna�:� Umi�owa�em ci� od pierwszego wejrzenia, ale nie czu�em do ciebie po��dania.Teraz jednak, gdy my�l�, �e ju� wkrótce zostaniesz moj� �on�, pragn� ci� takmocno, jak dot�d nie pragn��em �adnej kobiety.� Ja te� ci� pragn�, panie.Jeszcze ci� nie mi�uj�, lecz ju� po��dam �stwierdzi�a, sama zdumiona swoimi s�owami.Nienawidzi�a go przecie� i pragn�a dokona� na nim pomsty za swoj� i brataniedol�.Za to, �e kiedy� rozkaza� ich zabi�, gdy� byli dzie�mi królowejZyflki.Ale niekiedy i tak bywa � o czym nie wiedzia�a � �e nie tylko mi�o��,lecz i nienawi�� potrafi wzbudzi� w kobiecie po��danie.Rodzi si� ono bowiem zuczu� najsilniejszych, a czy s� uczucia silniejsze od mi�o�ci lub nienawi�ci?Tak bywa�o z Dzikimi Kobietami, które z rozkosz� spe�nia�y si� z m�czyznami,nienawidz�c ich i zabijaj�c lub niewol�c.I ona równie� wierzy�a, �e gdy spe�nisi� z Piastunem, zdo�a uczyni� go niewolnym, pos�usznym wykonawc� jej �ycze� ikaprysów.To w�a�nie ta my�l budzi�a w niej podniecenie i po��danie, cho� nieumniejsza�a jej nienawi�ci.A on by� wci�� jak �lepiec i nie potrafi� dostrzec prawdziwej mowy jej oczu icia�a.By� mo�e tak naprawd� nie j� umi�owa�, tylko to, co mu przypomina�a, ow�Zyfik�, któr� pokocha� kiedy� pierwsz� mi�o�ci�, a potem wzgardzi�, wygna� awreszcie zmusi� do �mierci.Kto wie, czy w g��bi duszy nie czu� si� za towinnym i teraz zdobywaj�c Zoe, tak bardzo podobn� do tamtej, pod�wiadomiepróbowa� uwolni� si� od owego poczucia winy.By� mo�e zdawa�o mu si�, �e gdyposi�dzie Zoe, zarazem wskrzesi Zyfik� i zapomni o swym synu, karle, który �ni�mu si� coraz cz�ciej jako czarna posta� bez twarzy, wyrastaj�ca na olbrzymawi�kszego od niego i od jego pozosta�ych synów.Ona za�, jak gdyby �wiadoma poczucia winy, która go dr�czy�a, pyta�a goniekiedy, rani�c okrutnie:� Powiadasz, panie, �e mnie mi�ujesz.Ale gdy urodz� ci syna i nie umr� przyporodzie, ka�esz mnie wygna� albo zabi�.Có� wi�c warte jest twoje mi�owanie?� Nie, Zoe.Tak si� nie stanie � zapewnia� j�.� Najwy�ej ka�� zabi�syna�kar�a, ale nie ciebie.A� wzdryga�a si� od takich obietnic.I je�li by�y nawet chwile, gdy zmusza�asi�, aby obudzi� w sobie odrobin� mi�o�ci do niego, poniewa� mia�a zosta� jego�on�, to s�ysz�c t� gro�b� w dwójnasób odzywa�a si� w niej nienawi��.My�lamibieg�a natychmiast do Petronasa, którego Piastun kaza� kiedy� udusi� tylkodlatego, �e Zyfika nie zmar�a przy porodzie.A przecie� Petronas nie wyrós� nakar�a.Sta� si� przepi�knym ros�ym m�czyzn� o bia�ych jak u Piastuna w�osach,wielkim rozumie i ogromnej odwadze.I nie �ciska�o si� jej serce z l�ku oswojego jeszcze nie narodzonego, a nawet jeszcze nie pocz�tego syna, ale niemalkrzycze� chcia�a z bólu, wyobra�aj�c sobie, �e Petronas zosta�by uduszony,gdyby nie �aska Herima i Poraja.Bo tak naprawd� tylko Petronasa kocha�a jak�� dziwn� i wcale nie siostrzan�mi�o�ci�, ale uczuciem, które jej dusz� po�era�o jak nigdy nie gasn�cy p�omie�ogniska, do którego kto� wci�� dorzuca� nowych drew.Od najwcze�niejszegodzieci�stwa ��czy�o tych dwoje nie tylko to, �e byli rodze�stwem, lecz równie�i to, �e oboje byli skazani na �mier�.I dopóki nie wys�ano ich do Rhomajów,dopóty w ka�dej chwili mogli zgin��, zdradzeni przez kogo� z dworu Poraja.Potem za� u Rhomajów równie� skazani byli tylko na siebie i na siebie mogliliczy� i na sobie polega�.Razem dojrzewali �wiadomi, �e ��czy ich wspólnatajemnica.Poraj bowiem wyja�ni� im czyimi s� dzie�mi i jaka jest ich historia.By�a o dwa lata m�odsza od Petronasa.Jak to dziewcz�ta, dojrza�a wcze�niej odniego.A wraz z dojrzewaniem budzi�y si� w niej nowe uczucia do brata � czu�asi� jego matk�, siostr�, wszystkim.Na dworze Rhomajów panowa�a rozpusta i �atwo by�o m�odej dziewczynie dowiedzie�si� od cesarskich na�o�nic na czym polega sztuka wabienia m�czyz�ny i budzeniaw nim po��dania.To Petronas sta� si� dla niej tym, na którym wypróbowa�awiedz� o sztuce mi�o�ci.Dojrzewa� obok coraz bardziej �wiadomej swej urodydziewczyny, cho� jak dawniej k�pali si� razem, a niekiedy nawet sypiali wjednym �o�u.To ona kiedy� uczyni�a go m�czyzn� i sta�a si� jego pierwsz�kobiet�, poniewa� chcia�a, aby nale�a� tylko do niej, jak to by�o do tej pory.A kiedy zrozumia�a, �e �le robi�, �yj�c ze sob�, czyni�a wszystko, aby niezdoby�a go i nie odebra�a jaka� inna kobieta.I rozpacza�a straszliwie, kiedymusia� na dwa lataj� pozostawi�, aby w specjalnej szkole cesarza uczy� si�sztuki wojennej.Potem ju� nie wróci� do niej nigdy jako m�� i kochanek � aletylko jako brat.Jako brat i siostra wyjechali z Herimem do Gniazda, Petronas baczy�, aby nigdynie usi�owa�a si� do niego zbli�y� jak do dawnego kochanka, podobnie te� by�o iw Gnie�dzie.Rozumia�a, �e nie mo�e �adnym gestem zdradzi� swej zdro�nejmi�o�ci do brata.Przybyli do Gniazda, aby dokona� pomsty na Piastunie i jejnami�tno�� do brata nie powinna zepsu� ich tajemnych planów.Lecz skoro sama gomie� nie mog�a, nie dawa�a go i innym.Ile� to pi�knych niewolnic i dziewekpodsuwa� Piastun Petronasowi.M�odzieniec zapewne pragn�� ich, jak ka�dy zdrowym�czyzna, ale przecie� wystarcza�o, �e napotyka� jej surowe, pe�ne pot�pieniaspojrzenie, a odst�powa� od innej kobiety � nauczy� si� panowa� nad swym m�skimpo��daniem.A kiedy tak si� sta�o, �e umi�owa� j� Piastun i dla niej traci� sw�wol� i rozum, nakaza� jej Petronas, aby stara�a si� zosta� ma��onk� Piastuna,gdy� wtedy on �atwiej dojdzie do celu, który sobie wyznaczy�.Oto on, uznany zakar�a, zostanie olbrzymem w pa�stwie Piastuna.Zoe za� chwilami podejrzewa�a,�e wpychaj�c j� w ramiona Piastuna, pragnie Petronas uwolni� si� od niej itak�e posi��� inn� kobiet�.I niekiedy buntowa�a si� przeciw tej my�li, buntten jednak zaraz wygasa�, gdy zdawa�a sobie spraw�, �e poprzez �o�e i tronPiastuna mo�e uczyni� Petronasa najpot�niejszym cz�owiekiem w Gnie�dzie.Igodzi�a si� ponie�� ofiar�, tak wielka by�a w niej mi�o�� do Petronasa.Ludzie za� w Gnie�dzie, a tak�e Piastun, my�leli, �e Petronas nie bierze sobiena�o�nicy, a Zoe nie chce mie� kochanka � gdy� obydwoje wyznaj� bardzo suroweobyczaje [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • coubeatki.htw.pl