[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Zauważył datę i robił wszystko, co w jego mocy, żeby móc wyciągnąć mnie z więzów melancholii.Cecily stała jak wryta w podłogę, przyglądając się mu.Pomimo słów, które huczały głośno w jej głowie, nie mogła nic powiedzieć, bo stało się tak, jakby zasłona tych lat opadła i w końcu zobaczyła swojego brata takiego, jakim był jako dziecko, pocieszającego ją niezdarnie, kiedy została zraniona, zasypiającego na dywanie przy zapalonym kominku z książką otwartą na piersi, wyłaniającego się z sadzawki, śmiejącego się i strzepującego wodę z czarnych włosów.Willa bez bariery dzielącej go od świata zewnętrznego.Objął się ramionami, jak gdyby było mu zimno.– Nie wiem, kim być bez niego – rzekł.– Tessy już nie ma i z każdym mijającym momentem od jej zniknięcia nóż wiruje w moim wnętrzu, rozdzierając je na wpół coraz mocniej.Nie ma jej i nie potrafią jej wytropić, a nie mam pojęcia, gdzie teraz pójść albo co33 Znane również pod nazwami: Tal-y-llyn, Talyllyn oraz Llyn Myngul.Jezioro znajdujące się u podnóży gór Cadair Idris, które leżą w Walii, w Parku Narodowym Snowdonia.shadowhunterstranslateteamze sobą zrobić, a jedyną osobą, której choćby wyobrażam sobie wyjawianie mojej agonii, jest jednocześnie tą, która nie może wiedzieć.Nawet gdyby nie umierał.– Will.Will.– Położyła dłoń na jego ramieniu.– Proszę, wysłuchaj mnie.Chodzi o odnalezienie Tessy.Wydaje mi się, że mogę wiedzieć, gdzie jest Mortmain.Jego oczy wytrzeszczyły się na to.– Jak mogłabyś wiedzieć?– Byłam wystarczająco blisko ciebie, żeby usłyszeć, co Jessamine powiedziała, umierając – poinformowała Cecily, wyczuwając wzbierającą w nim krew.Serce mu dudniło.– Powiedziała, że okropny z ciebie Walijczyk.– Jessamine? – Brzmiał na zdumionego, ale zauważyła drobne zwężenie jego oczy.Być może nieświadomie, zaczął już myśleć tak samo jak ona.– Ciągle powtarzała, że Mortmain jest w Idrisie, ale Clave wie, że tak nie jest – wyjawiła gwałtownie.– Nie znałeś Mortmaina, kiedy jeszcze żył w Walii, ale ja tak.Znał ją bardzo dobrze.Ty również zwykłeś ją znać.Dorastaliśmy w cieniu gór, Will.Pomyśl.Wpatrywał się w nią.– Chyba nie myślisz o… Cadair Idris?– On zna te góry, Will – powiedziała.– To wszystko wydawałoby mu się bardzo śmieszne, świetny dowcip zrobiony tobie i wszystkim Nefilim.Zabrał ją właśnie tam, skąd uciekłeś.Zabrał ją do naszego domu.~– Posset? – zapytał Gideon, zabierając parujący kubek od Sophie.– Znowu czuję się jak dziecko.– Ma w sobie przyprawy i wino.Dobrze ci zrobi.Pokrzepi.– Sophie wychwalała napój, nie patrząc na Gideona bezpośrednio, gdy ustawiała tacę na komódce przy jego łóżku.Podnosił się do pozycji siedzącej, jedna z nogawek jego spodni była odcięta pod kolanem, a34 Napój z gorącego mleka z korzeniami i winem, popularny w czasach średniowiecza do XIX wieku.Obecnie zwrotu używa się bardziej do określenia deseru przypominającego syllabub, również na bazie mleka.Podobnie jak mleko z czosnkiem i miodem napój często stosowano na przeziębienia.shadowhunterstranslateteamnoga została zabandażowana.Jego włosy wciąż pozostawały w nieładzie po stoczonej walce, i choć dano mu świeże ubrania, to nadal biło od niego krwią i potem.– To one krzepią moją krew – odrzekł, wyciągając ramię, na którym zostały naznaczone dwie runy wymiany krwi, sangriely.– Czy to znaczy, że za possetami również nie przepadasz? – zażądała odpowiedzi, kładąc dłonie na biodra.Wciąż pamiętała, jak ją zirytował bułeczkami, ale zeszłej nocy wszystko mu wybaczyła, czytając jego list do Konsula (którego nie miała szansy jeszcze wysłać, wciąż znajdował się w kieszeni jej zakrwawionego fartuszka)
[ Pobierz całość w formacie PDF ]