[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Jednak to przelotne zamieszanie, wywo³ane wœród zgromadzonych widokiem syna,ustêpuje miejsca rzeczowym rozrachunkom.W wyniku wstrz¹su, jakiego dozna³Kuntz, nastêpuje gwa³towny spadek jego wartoœci nabywczej (wulgarne iprymitywne objawy zaniku rozró¿nieñ miêdzy stosunkiem do przedmiotu i docz³owieka).Pojawienie siê w koñcu utworu „znawcy przedmiotu” - znanego z bezwzglêdnoœciwobec pracowników Probsta, powoduje, ¿e po raz ostatni powraca, uwydatniony wtytule i rozwijany w ca³ym przebiegu akcji, motyw mi³osierdzia - tym razem niew tonie szyderstwa, lecz grozy.„Obrazki wiêzienne”.Utwory powsta³y w efekcie osobistych obserwacji autorki.Maj¹ cechy reporta¿u,których autorka nie kryje swego zaanga¿owania emocjonalnego i bliskiegokontaktu z bohaterami.„Pod³ug ksiêgi”.Historia Cygana, który po kilkuletnim pobycie w wiêzieniupodj¹³ próbê ucieczki.Schwytany zostaje oddany pod os¹d wspó³wiêŸniów, którymprzewodzi Wiewióra (nadzorca czyni to w imiê „humanistycznych” idei, wzoruj¹csiê na prawie amerykañskim, czuj¹c siê „inicjatorem nowych idei wspo³eczeñstwie”).Egzekucja doprowadzi³a jednak do œmierci nieszczêœnika.Wtrakcie spisywania raportu okazuje siê, ¿e jego wyrok skoñczy³ siê na 2tygodnie przed ucieczk¹.O sprawie dowiaduj¹ siê pozostali wiêŸniowie i odt¹dsystematycznie nachodz¹ nadzorcê, by upewniæ siê o dacie uwolnienia.Nowelkêkoñczy konkluzja: „O biedny Cyganie! To by³a twoja pomsta”„Jeszcze jeden numer”.Narrator, wyraŸnie jednoznaczny z autork¹, przedewszystkim dzieli siê swoimi doœwiadczeniami z licznych „inspekcji”, wskazujejak traktowaæ „umizgi” w³adz wiêziennych i rozmawiaæ z osadzonymi, by poznaæprawdê o ich losach i móc przynieœæ ulgê cierpieniom.Po miesi¹cu od pierwszejwizyty stra¿nik Jakub zaprowadzi³ swobodnie ju¿ poruszaj¹ca siê po wiêzieniudziennikarkê do „nowego numeru”.W ten sposób pozna³a losy egzotycznejcudzoziemki („Dzikiej”) przywiezionej z wojny tureckiej przez oficera, którydoprowadzi³ do jej aresztowania, gdy mu siê znudzi³a.Piêkna i nieszczêœliwadziewczyna nie potrafi zrozumieæ, dlaczego tak j¹ skrzywdzono i powtarza zrozpaczliwym ³kaniem „ w imiê Boga, pani”.„Onufer”(1)Utwór rozpoczyna relacja z dziwacznej sceny w kancelarii wiêziennej.Jeden zwezwanych do naczelnika wiêŸniów, recydywista Osmólec, usprawiedliwia wszczêt¹bójkê prowokuj¹cym zachowaniem wspó³wiêŸnia, Onufrego Sêka.Potê¿ny, aledziwnie przera¿ony parobek, którego naczelnik skazuje go na dobê pobytu wciemnicy, b³aga o darowanie winy: „Nie sadŸcie do ciemnej, panie mi³osierdny,bo tam z ka¿dego k¹ta na mnie patrzy.”.(2) Z akt osadzonego wynika, ¿e wataku wœciek³oœci zabi³ swego pracodawcê.Okrutny kupiec od d³u¿szego czasuobchodzi³ siê z nim wyj¹tkowo okrutnie.Parobek nie porzuca³ jednak s³u¿by,poniewa¿ przywi¹za³ siê do dwunastoletniego sieroty, Julka, który nie móg³odejœæ ze s³u¿by oddany kupcowi na naukê przez opiekuna.Zbieg okolicznoœcisprawi³, ¿e na scenê zabójstwa wszed³ ch³opczyk.Nieprzytomny Onufer zabi³ gorównie¿.S¹d skaza³ parobka na 25 lat wiêzienia.(3) W czasie kolejnej wizyty wwiêzieniu okazuje siê, ¿e Onufer nie ¿yje.Nêkany wyrzutami sumienia, ob³¹kanyrozpacza
[ Pobierz całość w formacie PDF ]