[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Le��c w �ó�ku, przytulona do ukochanego ma�ego pluszo�wego misia koala,którego kupi� jej, gdy kiedy� zabra� j� z sob� do Sydney, czeka�a, a� zaparkujesamochód, przejrzy poczt� le��c� na stoliku w salonie, we�mie prysznic w�azience dla go�ci na parterze, aby nie budzi� �ony, i cicho pójdzie dosypialni.Gdy przechodzi� ko�o drzwi jej pokoju, martwia�a w nadziei, �ewejdzie do niej.Od dawna ju� tego nie robi�.Co wieczór czeka�a, ale on nieprzychodzi� i co wieczór ten mi� koala z uchem mokrym od jej �ez stawa� si�coraz bardziej obcy.Której� nocy - zna�a ju� wtedy Jima - gdy znowu czeka�a, a on zno�wu nieprzyszed�, wsta�a z �ó�ka, zesz�a do kuchni i elektrycznym no��em do krojeniachleba odci�a g�ow� misiowi z Sydney.Nawet nie p�aka�a przy tym.Musia�a tylko zwymiotowa�.Rano, gdy ojciec wsta� i zszed� do kuchni, �eby przygotowa� sobie porann� kaw�,dwie cz�ci misia koala ci�gle jeszcze le�a�y przy ostrzu elektrycznego no�a dokrojenia chleba.Jim nie da�by jej nawet pluszowego misia, bo nie robi� prezentów nikomu, alete� nie pozwoli�by jej nigdy zasn��, nie poca�owawszy na dobranoc.Poza tympotrafi� przyj�� do niej noc� lub nad ranem i przy�nie�� jej bia�e ró�e, bonagle poczu�, ��e dawno nie da� jej kwiatów".By�y zawsze bia�e i zawszedostawa�a je noc�.Zostawa� wtedy u niej do �witu i robi� z ni� wszystkie tecudowne rzeczy, które tylko on potrafi�.Dlatego odk�d pokocha�a Jima, nie budzi si� ju� w nocy z tego prze�ra�aj�cegosnu, w którym mi� koala z Sydney ma g�ow� jej ojca.Zwi�zek Jima z Kimberley kry� jeszcze jedn� tajemnic�.Wtedy, podczas tejniezwyk�ej rozmowy �przy dwóch kreskach", Jakub pozna� ca�� prawd�.Jim i Kim zabierali go czasem na obiad do dobrych restauracji, cie�sz�c si�widokiem �komunistycznego m�odego naukowca" zachwyca�j�cego si� dekadencj�kolacji z homara i ucz�cego si� rozró�nia� fran�cuskie wina.Pewnego razuzauwa�y�, �e po ka�dej takiej nastrojowej kolacji Kim zostawia�a ich samychprzy stoliku na krócej lub d�u�ej i wraca�a potem bardzo zmieniona.Mia�arozmazany makija�, czasami by�o wida�, �e p�aka�a, zawsze by�a rozmarzona ibardzo milcz�ca.Przytula�a si� do Jima tak erotycznie, �e nawet jemu robi�osi� ciep�o.Czasem trzeba by�o czeka� na jej powrót nawet pó� godziny.Jimkupo�wa� wtedy jego ulubione meksyka�skie piwo Corona lub palili dobre cygara,a czasami wychodzili na parking za budynkiem i palili mari�huan�.Mimo �e tonie by�o normalne, Jim nigdy nie mówi�, dlaczego Kim wychodzi.Teraz powiedzia�.Kim mia�a bulimi�.Wtedy, w po�owie lat osiemdziesi�tych, dla przybysza z Polski s�o�wo �bulimia"kojarzy�o si� z nazw� egzotycznego kwiatu i Jim musia� mu d�ugo t�umaczy�, cooznacza naprawd�.Kim po ka�dej dobrej kola�cji musia�a wyj�� i tej kolacji poprostu si� pozby�.Sz�a do toalety, sprawdza�a jej wygl�d i gdy stwierdzi�a, �ejest czysta i przytulna, robi��a to tam.Bo Kim mog�a wymiotowa� tylko westetycznych, eksklu�zywnych toaletach.Ponadto robi�a to z najwi�ksz�przyjemno�ci� po wystawnych i dystyngowanych kolacjach z winem i �wiecami.Je�li to�aleta nie spe�nia�a jej oczekiwa�, bra�a taksówk� lub samochód zparkingu i jecha�a do siebie, do wykwintnej willi w Garden District przyCharles Avenue i robi�a to u siebie, we w�asnej �azience, po czym wra�ca�a doJima.Jim opowiada� mu, �e dla Kim to bardzo erotyczne prze�ycie.Wy�miotuj�c,doznawa�a seksualnej satysfakcji.Kim reagowa�a na spe�nie�nie seksualnep�aczem - ze szcz�cia - i skutkiem tego w�a�nie wraca�a do stolika zrozmazanym makija�em i rozmarzona.To, co dzia�o si� przy stoliku po tym, jakona to zrobi�a, by�o wi�c niczym innym, jak przytula�niem si� kobiety dokochanka zaraz po mi�osnym akcie.Jim to wiedzia� i odwzajemnia� si� jejczu�o�ci�, której nigdy nie okazywa� jej w innych okoliczno�ciach.W takimmomencie by� dla niej najczulszym facetem na �zaraz po".Dawa� jej to, o czymmarzy wi�kszo�� kobiet, a czego nie�wiele tylko doznaje.Ponadto prawie zawszedawa� jej to przy dobrym winie, przy �wiecach i z muzyk� w tle.Nie mia�oznaczenia, �e przewa��nie ona p�aci�a rachunki, chocia� to Jim j� zaprasza�.Jim j� t� teatralnie egzaltowan� i przesadzon� czu�o�ci� zniewala�, o czymdoskonale wie�dzia�, by� bowiem inteligentnym manipulantem od momentu, gdyzauwa��y�, �e kobiety najbardziej przywi�zuj� si� do m�czyzn, którzy potrafi�ich s�ucha�, okazywa� im czu�o�� i doprowadza� je do �miechu.To zniewolenie by�o do�� wyrafinowanym fragmentem uk�adu, któ�ry skonstruowalisobie w trakcie tego zwi�zku, ale tak naprawd� Jim uzale�nia� od siebie Kimczym� zupe�nie innym.Wiedzia�, jak zdoby� dobr� kokain�, i wiedzia� doskonale,jak dzia�a i co zrobi�, �eby dzia�a��a jeszcze lepiej
[ Pobierz całość w formacie PDF ]