[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nie cieszy siê zbyt wielkimpowodzeniem i ani razu nie widzia³am przy nim t³oku.Mam wra¿enie, ¿e wniektórych kasynach istniej¹ zakamarki do gry w normalnego pokera, rzek³abymtowa­rzyskiego, gracze pomiêdzy sob¹ z krupierem tylko rozdaj¹­cym, tak miczymœ takim zalecia³o, ale samej gry na w³asne oczy nie widzia³am, wiêc niebêdê siê upieraæ.No oczywiœcie, ¿e istnieje tak¿e ko³o szczêœcia, które dzia³a na przyk³ad wMarriotcie od czasu do czasu.Jest to œmiesznostkajarmarczno-odpustowo-rozweselaj¹ca.Osobiœ­cie wygra³am na tym strój, którego zprzyjemnoœci¹ u¿ywam, mianowicie bluzkê z napisem na plecach „Casinos Poland" icoœ tam jeszcze, oraz ogromn¹ iloœæ letnich czapeczek.Cza­towa³am na karty,dwie talie, razem z notesem bryd¿owym.Miêdzy nami mówi¹c, znacznie taniejmog³am je kupiæ w sklepie, ale to nie to samo, na kole szczêœcia wygraæprzy­jemniej.Ponadto we wszystkich sprawdzanych przeze mnie ka­synach europejskich wœród saldo gry pl¹cz¹ siê licznie sale restauracyjne i kawiarniane i jedn¹ rêk¹ mo¿nastawiaæ,89Joanna Chmielewskaa drug¹ pchaæ do gêby po¿ywienie.Zdaje siê, ¿e gdzienie­gdzie mo¿na nawettañczyæ, ale to ju¿ zupe³nie inna strona medalu.Odrêbnym gatunkiem kasyna s¹ salony, gdzie szalejeBINGOGraæ w bingo potrafi nawet debil, jest to bowiem zwyczajna loteryjka.Nabywasiê karty z numerami i roz­maite numery s¹ wyczytywane, jeœli te wyczytywanepo­krywaj¹ siê z numerami na kartach, nale¿y je sobie zakreœ­laæ.Wygrywa siê,jeœli zostanie zakreœlony ca³y jeden poziomy rz¹d, ale jest to wygrananiewielka, sukces, czyli bingo, wymaga zakreœlenia ca³ej karty.Nale¿y przy tymgromko wrzeszczeæ, bo kto pierwszy, ten lepszy, a nieog³o-szenie wygranej wew³aœciwej chwili mo¿e spowodowaæ jej utratê.Bankructwem bingo nie grozi z bardzo prostego powo­du.Iloœæ kart, jak¹ graczsobie nabywa na jedn¹ grê, z ko­niecznoœci musi byæ ograniczona, bez wzglêdu naich cenê, gra bowiem toczy siê szybko.Nieszczêsny hazardzista, choæby nawetmia³ oczy dooko³a g³owy, nie zdo³a w takim tempie sprawdziæ i zakreœliæ numerówna kartach, na przy­k³ad, dziesiêciu, trzy to góra.Jeœli coœ przeoczy,przegrywa.Wp³ywu na swoj¹ wygran¹ nie ma ¿adnego, podobnie jak w toto-lotku.Jest to graczysto liczbowa.Szansê w niej maj¹ tylko ci, którzy ogólnie ciesz¹ siêszczêœciem do liczb i w toto-lotka wygrywaj¹ równie¿, w mniejszym poœpiechu.Wysokoœæ wygranej, równie¿ jak w toto-lotku, zale¿y od sumy, jaka wp³ywa najedn¹ grê, a jeœli w jakiejœ grze bingo90Hazardnie padnie, owa suma przechodzi na grê nastêpn¹ i w ten sposób mo¿e osi¹gn¹ærozmiary kosmiczne.Warszawski salon bingo tym siê niegdyœ odznacza³, ¿e przewa¿nie nie mo¿na by³odo niego siê dostaæ.Pomiesz­czenie, acz obszerne, jest jednak ograniczone,gracze siedz¹ przy stolikach, zazwyczaj wszystkie miejsca by³y zajête, poddrzwiami zaœ sta³ ogon amatorów, zion¹cy niecierpliwoœci¹.Zwa¿ywszy, i¿ nieznoszê t³oku, z tego gatunku rozrywki nie wynios³am doœwiadczeñ osobistych,znam jednak osobê, która trafi³a w bingo pó³tora miliona starych z³otych wcza­sach, kiedy za jeden milion mo¿na by³o kupiæ mieszkanie.Karta do grykosztowa³a wówczas z³otych dziesiêæ.Obecnie nast¹pi³y zmiany, które ca³kowicie niwecz¹ op­tymistyczne s³owa obankructwie, nieco wy¿ej niepotrzebnie napisane.Karty do gry kosztuj¹z³otówkê, dwa z³ote i piêæ.Ka¿dy mo¿e nabyæ dowoln¹ ich iloœæ i sprawdzaænumery na komputerach, które odwalaj¹ tê robotê znacznie szybciej ni¿ cz³owiek.Komputerów stoi tam kilkanaœcie.Kto chce, niech sobie obliczy, ile zdo³aprzegraæ roz¿arty pechowiec, nabywaj¹cy przy ka¿dej grze na przyk³adczterdzieœci kart po piêæ z³otych.A gier leci mniej wiêcej dziesiêæ nagodzinê.Przymusu, rzecz jasna, nie ma.Równie dobrze jednostka umiarkowana mo¿e graæ pojednej karcie za z³otówkê i tym sposobem przez dziesiêæ godzin przegra zaledwieszeœædzie­si¹t z³otych.W obliczu mo¿liwoœci, jakie stwarza ruletka, takaprzegrana to wrêcz sama przyjemnoœæ.Wygraæ owa jednostka mo¿e równie¿, dlaczego nie [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • coubeatki.htw.pl