[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.„Dr Simon: Teraz będzie z panem rozmawiał profesor Hynek, a pan będzie odpowiadał na jego pytania.Barney:Wysiadłem z samochodu i poszedłem drogą w stronękrzewów.Widzę tam pomarańczowe światło.Coś tam jest.Szkoda, że nie mam przy sobie broni!Prof.Hynek: Barney, wszystko doskonale pan pamięta.Opowie mi pan teraz wszystko, co się dzieje.Słyszy pan teraz bardzo wyraźnie elektroniczny brzęczyk.Proszę dokładnie opisać ten dźwięk.Barney:Betty, patrz, tam! To jest tam, patrz! Boże, to niesamowite.Pobiegnę przez most.O Boże, o Boże! (Barney oddycha bardzo ciężko) Nie do wiary.Na drodze są jacyś mężczyźni.No nie, nie wierzę! Nie! Już dłużej nie mogę.Nie! To niemożliwe!Dr Simon: Niech pan mówi dalej, Barney! Pamięta pan wszystko bardzo dokładnie.Barney:(podniecony i bezradny)Wychodzimy z pomostu.Chciałem zatrzasnąć, ale nie mogę.Nie panuję nad sobą.Muszę zatrzasnąć.Moje stopy idą.Jestem w ruchu.Nie chcę wejść.Nie wiem, gdzie jest Betty.Nic mi się nie stało.Nie będę już walił na oślep.Ale jak mi coś zrobią, to im przyłożę.Nic nie czuję.Wszystko mam odrętwiałe - palce, nogi.Leżę na stole.Dr Simon: W porządku, Barney.Może pan skończyć.Leży pan na stole.Jest pan spokojny i całkowicie odprężony.Będzie pan odpoczywał i nic nie będzie pan słyszał do chwili, aż powiem: Niech pan słucha, Barney.[.]Dr Simon: Betty, co się dzieje?Betty:Jedziemy, nagle Barney skręca w lewo.Nie wiem,dlaczego.Na pewno zabłądzimy.Mijamy zakręt.(Pauza)Barney próbuje zapalić silnik, ale silnik nie zaskakuje.Wtedy oni wychodzą spomiędzy drzew i zaczynają się zbliżać.Z tym pierwszym facetem, który do nas podchodzi, coś jest nie tak.Zaczynam się bać.Czuję, że muszę wysiąść z samochodu, uciekać, ukryć się gdzieś.Chcę otworzyć drzwi auta, uciec i ukryć się w lesie.Prof.Hynek: Czy kiedykolwiek widziała pani coś, co choćby w najmniejszym stopniu by to przypominało?Betty:Nie.Prof.Hynek: Czy księżyc to oświetla? Czy jednocześnie widzi pani księżyc?Betty:Wszystko jest zalane jasnym blaskiem księżyca, niecałkiem tak widno jak w dzień, ale widzę wszystko wyraźnie.To stoi na ziemi.Wokół dolnej krawędzi biegnie coś jakby pierścień.Prof.Hynek: Stoi na nogach czy leży płasko na ziemi?Betty:Krawędź jest nieco ponad ziemią i odchodzi od niejpomost.Prof.Hynek: Jak duży jest ten obiekt? Proszę porównać go z czymś, co pani zna.Betty:Zastanawiam się.Prof.Hynek: Proszę pomyśleć o wagonie kolejowym.Czy to jest większe czy mniejsze?Betty:Nie bardzo umiem porównać to do wagonu.To jestmniej więcej takie jak od rogu domu aż poza garaż.Prof.Hynek: O czym pani myśli podchodząc?Betty:Cholera, trzeba stąd uciekać!Prof.Hynek: A dlaczego pani nie ucieka?Betty:Nie mogę.Ten mężczyzna obok.Udaje mi się tylkokrzyknąć: Barney, obudź się! On mnie pyta, czy mój mąż nazywa się Barney.Nie odpowiadam mu, bo nic mu do126tego.Nie chcę z nimi iść.Nie wejdę do środka.Nie chcę!On do mnie mówi, żebym weszła, że zrobią tylko kilkaprostych testów.Jak skończą, będę mogła wrócić dosamochodu.Czy powiedzieli, skąd są?Nie”.Dla wyjaśnienia sprawy Betty i Barneya Hillów próbowano zbudować najróżniejsze teorie.Jedna mówiła, że strach w momencie pojawienia się UFO mógł wywołać, na zasadzie reakcji emocjonalnej, imaginacyjne przeżycie „wzięcia”.Jeśli idzie o testy przeprowadzane na Betty i Barney’a w UFO, zwraca uwagę pewna zbieżność: jemu przyłożono jakiś aparat do podbrzusza, ona przeżyła bolesne wprowadzenie igły do pępka.Początkowo zgodność tę próbowano wyjaśnić bezdzietnością ich małżeństwa, ale w toku badań nie dało się tej tezy utrzymać, kiedy się okazało, że obydwoje mieli dzieci w swoich pierwszych związkach.Spory na temat wiarygodności protokołów hipnotycznych trwały aż do roku 1969.Wtedy to ponownie zajęła się tym przypadkiem pochodząca z Ohio i zajmująca się amatorsko astronomią nauczycielka, pani Majorie Fish.Interesowała ją głównie odtworzona przez Betty w hipnozie mapa gwiazd.Pani Fish przeprowadziła szczegółowe rozmowy z Betty Hill i dowiedziała się, że Betty stała w odległości mniej więcej metra od mierzącej około 60 x 90 cm, trójwymiarowej mapy.Betty Hill powiedziała, że widziała na niej liczne gwiazdy, ale przypomina sobie tylko te połączone różnej grubości liniami.Majorie Fish od samego początku badań przypuszczała, że linie te mogą zawierać ważną wskazówkę dotyczącą ojczyzny Kosmitów.Po ponad pięciu latach mozolnej pracy pani Fish przedstawiła swoją propozycję rekonstrukcji.Główny problem polegał na tym, że mapę sporządzono nie z pozycji Ziemi, tylko jakiejś innej planety, pewną trudnością była też jej trójwymiarowość.Pomocne okazały się jednak narysowane przez panią Hill linie obrazujące trasy normalnego ruchu, trasy handlowe i trasy ekspedycji badawczych.Pani Fish zdołała w swoim modelu zidentyfikować między innymi gwiazdy Dzeta Reticuli I i II, Alpha Mensae, nasze Słońce, 82 Eridani, Tau Ceti oraz Gliese 86.Ogólnie rzecz biorąc, rekonstrukcja dokonana przez Majorie Fish przedstawia wycinek Drogi Mlecznej widziany od strony odległej o 36 lat świetlnych od Ziemi gwiazdy Dzeta Reticuli I.Wszystkie przedstawione na zrekonstruowanej mapie gwiazdy są zbliżone do naszego Słońca i mogą mieć własny układ planetarny.Model pani Fish wzbudził w USA duże zainteresowanie, ale i kontrowersje.W tej sytuacji przekazała ona swoją pracę do weryfikacji astronomowi z Ohio State University, profesorowi Walterowi Mitchel-lowi.W toku długotrwałych symulacji komputerowych Mitchell sprawdził sporządzony według mapy narysowanej przez Betty Hill model potwierdzając ostatecznie, że zgadza się on z wycinkiem nieba widocznym z Dzeta Reticuli I.Oczywiście nie można wykluczyć, że „wzięcie” Betty i Barneya Hil-lów jest przeżyciem zmyślonym, które z bliżej nie znanych przyczyn przybrało w ich psychice formę realnego zdarzenia.Wszyscy jednak, którzy badali i analizowali ten przypadek, są zgodni co do tego, że z pewnością nie można tu mówić o sfabrykowanej z rozmysłem mistyfikacji.Trudno uznać, że przeżycia małżeństwa Hillów są czystą imaginacją: jak bowiem wtedy wyjaśnić, że Betty Hill opisała holograficzną mapę gwiazdową, której nikt poza nią nie znał i której realność dopiero po latach potwierdziła symulacja komputerowa?Barney Hill zmarł w lutym 1969 roku, pięć lat po hipnotycznych seansach dra Simona.Betty Hill żyje do dziś.Piętnaście lat później, w styczniu 1976 r., wydarzył się incydent mający wiele wspólnego z przeżyciami Betty i Barneya Hillów.Trzy kobiety - Elaine Thomas, Mona Stafford i Louise Smith - jechały lokalną drogą w stanie Kentucky, kiedy nagle pojawił się przed nimi wielki obiekt latający.Później zorientowały się, że odzyskały świadomość dopiero 45 km od domu, w pobliżu Houstonville.Jak się okazało, miały 80-minutową lukę w pamięci.Ponieważ nie umiały sobie tego wyjaśnić, zwróciły się o radę do MUFON-u.Wtedy poproszono o pomoc dra R.Sprinkle’a, który przeprowadził seanse hipnotyczne z każdą z trzech kobiet osobno.Wyniki były we wszystkich trzech przypadkach jednakowe
[ Pobierz całość w formacie PDF ]