[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.10 , Pozwólcie obydwom róœæ razem a¿ do ¿niwa.A w czasie ¿niwa powiem ¿eñcom:Zbierzcie najpierw k¹kol i powi¹¿cie go w snopki na spalenie; a pszenicezwieŸcie do stodo³y mojej”.11 I ponownie rzek³: „Podobne jest Królestwo Bo¿e do ziarna.Oto pewien siewcawyszed³, aby siaæ.A gdy sia³, pad³y niektóre ziarna na drogê.I przylecia³optactwo i zjad³o je.12 Inne zaœ pad³y na grunt skalisty, gdzie nie mia³y wiele ziemi, i szybkopowschodzi³y, gdy¿ gleba nie by³a g³êboka.A gdy wzesz³o s³oñce, zosta³yspieczone, a ze nie mia³y korzenia, usch³y.13 A inne pad³y miedzy ciernie, a ciernie wyros³y i zadusi³y je.A jeszcze innepad³y na dobra ziemie, i wyda³y owoc, jedne stokrotny, drugieszeœædziesiêciokrotny, a inne trzydziestokrotny.Kto ma uszy, niech s³ucha!”Rozdzia³ XLJezus ods³ania Dwunastu swoja wewnêtrzn¹ naukê1 I przyst¹piwszy uczniowie, rzekli Mu: „Dlaczego mówisz do t³umów wpodobieñstwach?” A On odpowiadaj¹c, rzek³ im: „Wam dane jest znaæ tajemniceKrólestwa Bo¿ego, ale tamtym nie jest dane.2 Albowiem kto ma, temu bêdzie dane i obfitowaæ bêdzie; a kto nie ma, i to, comu siê zdaje, ¿e ma, bêdzie mu odjête.3 Dlatego w podobieñstwach do nich mówiê, bo oni nie widza i nie s³ysz¹ i nierozumiej¹.4 I spe³ni¹ siê na nich proroctwo Eliasza, które powiada: „Bêdziecie s³uchaæ, anie bêdziecie rozumieli, bêdziecie patrzeæ, a nie ujrzycie;Albowiem otêpia³o serce tego ludu, uszy ich dotknê³a g³uchota, oczy sweprzymru¿yli a¿ do dnia tego, kiedy widzieæ bêd¹ oczyma swymi, i s³yszeæ bêd¹uszyma swymi, i sercem rozumieæ bêd¹ i nawróc¹ siê, Ja ich nawrócê.5 Ale b³ogos³awione oczy wasze, ze widza, i uszy wasze, ze s³ysz¹, i sercawasze, ze rozumiej¹.Bo zaprawdê powiadam wam: Wielu proroków i sprawiedliwych pragnê³o ujrzeæ to,co wy widzicie, a nie ujrzeli, i s³yszeæ o tych sprawach, co wy s³yszycie, anie s³yszeli”.6 A potem Jezus rozpuœci³ lud, a oto przyst¹pili do Niego uczniowie Jego,mówi¹c: „Wy³Ã³¿ nam podobieñstwo o roli”.A On odpowiadaj¹c, rzek³: „Ten, którysieje, to Syn Cz³owieczy, rola zaœ to œwiat, dobre nasienie to dzieci KrólestwaNiebios, k¹kol zaœ to dzieci Z³ego.Nieprzyjaciel, który nasia³ k¹kolu, todiabe³.¿niwo - to koniec œwiata, ¿eñcy zaœ, to anio³owie.7 Jak tedy zbiera siê k¹kol i pali w ogniu, tak bêdzie przy koñcu œwiata.PoœleSyn Cz³owieczy swoich anio³Ã³w, i zbior¹ z Królestwa Jego wszystkichnieprzyjació³ i wszystkich, którzy pope³niaj¹ nieprawoœæ i wrzuca do piecaognistego, a ci, którzy nie zostali oczyszczeni, zostan¹ doszczêtniezniszczeni.Wtedy dobro zajaœnieje jak s³oñce w Królestwie Niebios.8 Wy s³uchajcie wiec podobieñstwa o siewcy.Do ka¿dego, który s³ucha s³owa oKrólestwie i nie rozumie, podobne jest nasienie, które pad³o na.drogê.Wtedyprzychodzi z³y nieprzyjaciel i porywa z ich serc to, co zosta³o tam zasiane.Cito s¹, którzy nasienie znaleŸli na drodze.9 Ci zaœ, którzy przyjêli nasienie na skalistym gruncie, s¹ to ci, którzys³uchaj¹ s³owa, ale przyjêli je bez radoœci.Ci nie maja korzenia i rosn¹ tylkokrótki czas, gdy bowiem przychodz¹ uciski i.przeœladowanie dla s³owa, wnetodpadaj¹.10 A których nasienie pad³o miedzy ciernie, s¹ ci, którzy s³uchaj¹ s³owa, aletroski tego œwiata i u³uda bogactwa zaduszaj¹ s³owo i plonu nie wydaj¹.11 A ci, którzy nasienie otrzymali na dobrej ziemi, s¹ ci, którzy s³uchaj¹s³owa i je te¿ rozumiej¹, wydadz¹ owoc jedni trzydziesto- krotny, drudzyszeœædziesiêciokrotny, a inni stokrotny.12 Te sprawy wyjaœniam wam, którzy nale¿ycie do wewnêtrznego ko³a.A tym zzewnêtrznego - opowiadam w podobieñstwach.Pozwólcie wiec s³uchaæ wszystkim,którzy maja uszy”.Rozdzia³ XLIJezus uwalnia ptaszki z klatek1 A gdy Jezus szed³ do Jerycha, spotka³ cz³owieka nios¹cego klatkê pe³n¹ptaszków, które z³apa³, i m³odego go³êbia.I spojrza³ na nich z boleœci¹, ¿eutraci³y swoja wolnoœæ, a prócz tego cierpia³y g³Ã³d i pragnienie.2 I rzek³ do tego cz³owieka: „Có¿ ty z tym zrobisz?” „Pragnê zdobyæ dla siebieutrzymanie, sprzedaje bowiem te ptaszki, które schwyta³em”
[ Pobierz całość w formacie PDF ]