[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Mo¿liwoœæ wyst¹pienia wobec grona s³uchaczy, którzyposiadali odpowiednie kwalifikacje na poziomie akademickim, mia³o dla mniewielkie znaczenie.Du¿¹ wagê przywi¹zywa³em do oddŸwiêku, jaki wywo³a mojewyst¹pienie, ale przede wszystkim zainteresowa³y mnie pytania i obiekcjezg³aszane przez s³uchaczy.Samo spotkanie odby³o siê w klinice psychiatrycznej Uniwersytetu Rzymskiego,maj¹cej siedzibê w TorVerga tam, gdzie sw¹ dzia³alnoœæ prowadzi W³oskieTowarzystwo Psychiatrii Transkulturalnej.Sam temat ewidentnie wzbudzi³ du¿ezainteresowanie, skoro w dyskusji bra³o udzia³ ponad 40 uczestników, wœródktórych znaleŸli siê: prof.Antonino Iarla, dyrektor szpitala psychiatrycznegoSanta Maria di Pieta w Rzymie; prof.Sergio Mellina, ordynatori psychiatra Centrum Higieny Umystowej na USL ROMA; doktor Maria IllenaMarozza, doktor Affonso Troisi i doktor Ilarco Zanasi.Ponadto byli obecninaukowcy z wydzia³u psychiatrii Uniwersytetu Badañ Naukowych w Rzymie -TorVergata oraz prof.Luigi A versa, psychiatra i przewodnicz¹cy W³oskiego OœrodkaPsychologii Analitycznej.Nie ukrywa³em swoich obaw, zwi¹zanych z moj¹zdolnoœci¹ rozumienia stawianych mi pytañ, je¿eli by³yby sformutowane za pomoc¹pojêæ medycznych (mia³bym powa¿ne problemy z udzieleniem odpowiedzi).Dlatego poprosi³em, aby asystowa³ mi doktor Stefano Feracuri, asystent wydzia³unauk psychiatrycznych i medycyny psychologicznej z Uniwersytetu La Sapienza,który kilka razy by³ obecny przy wykonywaniu egzorcyzmów.Dodam jeszcze, ¿e 12 kwietnia 1995 roku zosta³em zaproszony na konferencjêzwi¹zan¹ z tym samym tematem, która zosta³a po³¹czona z dyskusj¹ zorganizowan¹przez USL ROMA E, przy wspó³pracy z Kursem Prewencji Wydzia³u ZdrowiaPsychicznego.Tak¿e i w tym przypad-104ku spotka³em siê z ¿ywym zainteresowaniem s³uchaczy.W tym rozdziale po³¹czê razem wnioski i obserwacje wyp³ywaj¹ce z tychdoœwiadczeñ.Proszê mi wybaczyæ ten doœæ d³ugi wstêp, ale pozwalaon uœwiadomiæ powagê, z jak¹ potraktowano ten problem, jak i obrazuje metodê,jak¹ siê pos³u¿ono: dyskursywna forma mojego wprowadzenia, a nastêpnie dyskusjaw formie pytañ i odpowiedzi.Czy szukaæ pomocy u egzorcysty czy u psychiatry?Pytanie zosta³o sformu³owane prowokacyjnie, stawiaj¹c prawie na tym samympoziomie dzia³alnoœæ egzorcystów i psychiatrów.Tymczasem psychiatrzy iegzorcyœci musz¹ byæ widziani na dwóch ró¿nych poziomach, gdy¿ pos³uguj¹ siêdwoma ca³kowicie ró¿nymi metodami.Co wiêcej, dodam, ¿e w przypadku chorób, a wszczególnosci niedomagañ psychicznych, szukanie pomocy u lekarzy jest czymœnormalnym i zwyczajnym i od tego nalezy zaczynaæ.Szukanie pomocy u egzorcysty jest natomiast wyj¹tkiem.Do niego cz³owiek siêzwraca tylko w przypadku szczególnych objawów.Ubolewam, ¿e tak niewielu ludziposzukuje z w³asnej woli pomocy u psychiatrów, albo te¿ korzysta z niej wtedy,gdy jest juz za póŸno.Czêœciowo ze wzglêdu na parali¿uj¹cy strach ("Wiêcjestem wariatem?"), a czêœciowo ze wzglêdu na zawinion¹ ignorancjê lekarzyogólnych, którzy nie zawsze potrafi¹ zrozumieæ, kiedy trzeba odes³aæ pacjentado specjalisty.Poniewa¿ egzorcyœci i psychiatrzy dzia³aj¹ na ró¿nychp³aszczyznach i uzywaj¹ odmiennych metod, przypomnia³em o istnieniu trzechwarunków wstêpnych, na których opiera siê dzia³alnoœæ egzorcysty: I) z³y duchistnieje; 2) z³y duch mo¿e wzi¹æ w posiadanie cz³owieka i byæ przy-105czyn¹ jego chorób, które nawet jeœli wygl¹daj¹ tak samo, jak choroby naturalne,to nie dadz¹ siê leczyæ za pomoc¹ medycyny; 3) ten, kto wierzy w Chrystusa,posiada moc wyrzucania z³ego ducha w imiê Jezusa.Nie zatrzymywalem siê naudowadnianiu tych trzech stwierdzeñ, tak dobitnie wyra¿onych w Piœmie œw.iweryfikowanych w praktyce.Je¿eli chodzi o u¿ywane metody leczenia, to psychiatra stosuje te, któresugeruje mu jego wiedza; egzorcysta natomiast leczy przez modlitwê, co wiêcej -poprzez rozkaz w imiê Jezusa nakazuj¹cy z³emu duchowi opuœciæ chor¹ osobê
[ Pobierz całość w formacie PDF ]