[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Praktykuj¹cy powinien kultywowaæ siebie i znaleŸæ przyczyny k³opotów wsamym sobie.Powinieneœ poprzez ciê¿k¹ pracê nad sob¹ usi³owaæ udoskonaliæ siêw tych aspektach, w których nie zrobi³eœ jeszcze wystarczaj¹co du¿o.Je¿elibêdziesz probowa³próbowa³ szukaæ przyczyn u innych, to bêdziesz jedynym, którytu zostanie, gdy inni zakoñcz¹ kultywowanie i wznios¹ siê.Czy¿ nie zmarnowa³eœca³ego swojego czasu? Kultywowanie jest po to, aby kultywowaæ samego siebie!Zazdroœæ szkodzi te¿ innym kultywuj¹cym, gdy na przyk³ad czyjaœ z³oœliwa obmowautrudnia innym wejœcie w stan uspokojenia; je¿eli taki cz³owiek posiadanadprzyrodzone zdolnoœci, mo¿e z zazdroœci wykorzystaæ je w celu zaszkodzeniaswoim kultywuj¹cym kolegom.Na przyk³ad, ktoœ siedzi sobie i praktykuje akultywowanie idzie mu ca³kiem nieŸle.Poniewa¿ posiada gong, siedzi jak góra.Wtym czasie obok unosz¹ siesiê dwie istoty, jedna z nich by³a w przesz³oœcimnichem, który w wyniku zazdroœci nie osi¹gn¹³ stanu oœwiecenia; pomimo, ¿eposiada on pewn¹ potencjê energii, nie osi¹gn¹³ Uwieñczenia w kultywowaniu(Yuanman).Kiedy przybywaj¹ do miejsca, gdzie ten cz³owiek medytuje, jedna znich mówi „Taki a taki tutaj praktykuje.Omiñmy go“.Ale druga powie, „Wprzesz³oœci odci¹³em róg góry Tai“.Po czym próbuje uderzyæ praktykuj¹cego.Alegdy podnosi rêkê, nie mo¿e jej opuœciæ.Istota ta nie jest w stanie uderzyæpraktykuj¹cego, poniewa¿ kultywuje on wed³ug prawej drogi i posiada tarczêochronn¹.Chce skrzywdziæ kultywuj¹cego wed³ug prawej drogi, a wiêc jest topowa¿na sprawa i istota ta bêdzie ukarana.Zazdroœni ludzie krzywdz¹ zarównosiebie jak i innych.5.Pozbywanie siê przywi¹zañ„Posiadanie przywi¹zañ“ odnosi siê do nieprzerwanego, gorliwego d¹¿enia douzyskania okreœlonego przedmiotu lub osi¹gniêcia celu przez praktykuj¹cego,który nie jest w stanie uwolniæ siê od tego lub jest tak uparty, ¿e nieprzyjmuje ¿adnej porady.Niektórzy d¹¿¹ do osi¹gniêcia nadprzyrodzonychzdolnoœci na tym œwiecie i to na pewno wp³ynie na ich kultywowanie do wy¿szychpoziomów.Im silniejsze uczucia, tym trudniej je porzuciæ, a emocje staj¹ siêbardziej niezrównowa¿one i niestabilne.PóŸniej osoby takie czuj¹, ¿e nic nieuzyska³y i nawet zaczynaj¹ w¹tpiæ w to czego do tej pory siê nauczy³y.Przywi¹zania maj¹ Ÿród³o w ludzkich pragnieniach.Cech¹ tych przywi¹zañ jestto, ¿e ich cel jest widocznie ograniczony, w miarê jasny i konkretny i czêstoosoba nie zdaje sobie sprawy z tego, ¿e je posiada.Zwyk³y cz³owiek posiadawiele przywi¹zañ.Móg³by u¿yæ wszelkich niezbêdnych œrodków, aby d¹¿yæ doczegoœ i to coœ pozyskaæ.Przywi¹zania kultywuj¹cego przejawiaj¹ siê w innysposób, taki jak d¹¿enie do osi¹gniêcia konkretnej nadprzyrodzonej mo¿liwoœci,dogadzanie sobie [przygl¹daniem siê] jakiejœ wizji, obsesja na punkcie pewnegozjawiska itd.Dla praktykuj¹cego, bez wzglêdu na to do czego d¹¿y, jest toniew³aœciwe - d¹¿enie musi zostaæ porzucone.Szko³a Tao mówi o nicoœci (Wu).Szko³a Buddy dyskutuje o pustce (Kong) i przechodzeniu przez wrota pustki.Wostatecznoœci chcemy osi¹gn¹æ stan nicoœci i pustki, porzucaj¹c wszystkieprzywi¹zania.Wszystko to, czego nie mo¿esz porzuciæ – jak d¹¿enie donadprzyrodzonych zdolnoœci – musi zostaæ porzucone.Je¿eli je poszukujesz, toznaczy, ¿e chcesz je u¿yæ.W rzeczywistoœci, jest to przeciwieñstwem naturynaszego wszechœwiata.Tak naprawdê jest to w dalszym ci¹gu kwesti¹ xinxing.Je¿eli chcesz je posiadaæ, to w rzeczywistoœci chcesz je pokazywaæ i popisywaæsiê nimi przed innymi.Umiejêtnoœci te nie s¹ na pokaz.Nawet, je¿eli cel ichu¿ycia jest bardzo niewinny, i tylko chcesz je u¿yæ do robienia dobrychuczynków, to te dobre uczynki mog¹ okazaæ siê nie tak znowu dobre.Niekoniecznie dobrym pomys³em jest zajmowanie siê sprawami zwyk³ych ludzi zwykorzystaniem nadzwyczajnych œrodków.Niektórzy ludzie s³ysz¹c jak mówiê, ¿e usiedemdziesiêciu procent uczniów otworzy³o siê trzecie oko, zaczynaj¹ siêdziwiæ, „Dlaczego ja nic nie czujê?“ Po powrocie do domu i podczas æwiczenia,ich uwaga koncentruje siê na trzecim oku, nawet a¿ do bólu g³owy.W koñcu, wdalszym ci¹gu nic nie widz¹
[ Pobierz całość w formacie PDF ]